
W sobotę wyjechaliśmy z naszym komandorem do Kalisza do „Okręgowego Związku Żeglarskiego”. Celem wyjazdu było uczestnictwo w imprezie z okazji podsumowania startów w regatach oraz odbiór dyplomów i innych nagród.
Siedziba ,,Okręgowego Związku Żeglarskiego” znajduje się w piwnicy. Wnętrze było ustrojone po żeglarsku. W niewielkim pokoju, były: stoły, ławki, na suficie wisiało koło sterowe (szturwał), które pełniło funkcję pięknego żyrandola. Na firankach wisiały flagi żeglarskie. Był rzutnik do wyświetlania filmów, a na ścianie namalowany był jakiś tajemniczy znak. Z boku stała flaga Polski, a na stole leżał apetycznie wyglądający tort. Tort był bardzo żeglarski, leżała na nim mała łódeczka (nie wiem jak smakowała…). Było mnóstwo ludzi. Niektórzy stali nawet pod drzwiami. Obok był również bufet i „sala kominkowa”. Po przemówieniach prezes KOZŻ wręczał dyplomy i statuetki, a najlepszym puchary. Gdy nagrody zostały wręczone, wszyscy dostali po kawałku wiśniowego tortu. Całe spotkanie miało bardzo słodkie zakończenie, po którym autobusem wróciliśmy do Ostrowa. W Kaliszu było bardzo fajnie!
Z żeglarskim pozdrowieniem
Ania
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz